Hej wszystkim koncert byl naprawde super zreszta jak kazdy inny byla to taka odskocznia od codziennosci. Pogoda dopisala sloneczko prazylo, chlopaki w swietnej formie tylko Wojtek jeszcze z bandazem na palcu ale i tak jak zawsze dawal czadu. Zespol zagral duzo piosenek m.in Badz moja iskra Glupia zaba Tacy bylismy W perly zmienic deszcz Eliza Deszczowa nieznajoma Heniu zaspiewal Zacznij od dzis a Wojtek zeszloroczna piosenke Musze dalej zyc. Na sam koniec oczywiscie nie moglo sie obyc bez zaspiewania tzw hymnu UNIVERSE CZYLI WOLANIE PRZEZ CISZE pozniej oczywiscie cala publicznosc domagala sie bisow wiec udalo sie i razem z naszymi chlopakami zaspiewal MIREK oczywiscie Mr Lennon. po koncercie wiadomo wspolne rozmowy forki autografy. Jestem szczesliwa ze udalo mi sie byc na tym koncercie bo bylo naprawde super. Tyle mojej relacji moze potem ktos jeszcze doda cos co ja pominelam