Mirek Breguła zmarł tragicznie 2 listopada 2007 roku w Chorzowie.
Koledzy z zespołu tak pisali o Mirku w 2005 roku
Heniek Czich : Najzdolniejszy, najpracowitszy. Za bardzo przejmuje się opiniami innych. Prawdziwy artysta, myśli artystycznie – nie ekonomicznie.
Damian Filipowski : Umiejętnie mobilizuje i zachęca do pracy.
Wojtek Wesołek : Zawsze wesoły, człowiek który w historii muzyki wydał najwięcej pieniędzy na struny.
Grzegorz Krzykawski : Kierownik przez duże K – figlarz nie lada.
Marek : Dokładny.
Koledzy z zespołu o Heńku
Mirek Breguła : Fan Abby i wątróbki. Opowieści z jego życia są niebezpieczne dla mięśni brzucha. Dobra dusza zespołu.
Damian Filipowski : Spec od rozwiązywania napiętych sytuacji w zespole.
Grzegorz Krzykawski : Henrique – wodzirej na wszelakich imprezach zespołowych
Wojtek Wesołek w oczach innych:
Mirek Breguła pisał o Wojtku:
Kłopoty to jego specjalność . Olbrzymi potencjał , zabarwiony uroczym lenistwem , doprawiony szczyptą nieśmiałości.
Damian Filipowski : Przyjacielski, miły, pomocny i kochany.
Grzesiek Krzykawski : Energiczny , bez przerwy coś gubi , ale tylko na chwile . Wspaniały kumpel.
Marek Kopecki : Talent muzyczny , luzak.
Udziela się wokalnie. Rzadko, ale z pełnym zaangażowaniem.
Damian Filipowski w oczach innych:
Mirek Breguła pisał o Damianie:
Jak daltonista, widzi tylko czarne i białe. Reszta nie ma znaczenia Niby „zimny drań”, ale obok piękna natury nie potrafi przejść obojętnie.
Heniek Czich : Nieoceniony w zespole, zarówno od strony technicznej, jak i w opiniach wygłaszanych na wszelkie tematy.
Grzesiek Krzykawski : Na koncertach romantyczny, z instrumentu potrafi wyczarować mnóstwo pięknych i przejrzystych dzwięków.
Wojtek Wesołek : Fajny kumpel, który zawsze chce mieć więcej niż ja. (Ha ! Ha ! I tak mu się to nie uda).
Grzesiek Krzykawski w oczach innych:
Mirek Breguła pisał o Grzegorzu:
Utrudnianie życia sobie i kelnerom to jego hobby.
Damian Filipowski : Mistrz tajnych sztuk kulinarnych. Człowiek o jedwabistym podniebieniu.
Wojtek Wesołek : Największy indywidualista w zespole . Spożywa dania bezżylne..
Marek Kopecki : Ambitny , stalowe nerwy..
Marek Kopecki w oczach innych:
Wojtek Wesołek : Fajny kumpel, zawsze wesoły i pogodny.